Świat widziany moim okiem

środa, 7 maja 2014

Po przerwie

Dawno mnie nie było (muszę to zmienić) i w sumie znów musiałabym sporo napisać, a że pisać zbytnio mi się nie chce więc przedstawiam kilka zdjęć. Oto półtora miesiąca w pigułce

poniedziałek, 24 marca 2014

Miesiąc i dni 9 z mego życia

Co by blog ten nie umarł śmiercią naturalną, bo się z nim zżyłam. Bardziej niż z poprzednimi, a miałam ich dość sporo.Tak więc pora streścić me życie z poprzedniego miesiąca i 9 dni. A działo się sporo, bo i pogoda dopisywała, choć obecnie za oknem deszczyk. Nie przedłużając, bo i tak dość długi post to będzie, do dzieła!

sobota, 15 lutego 2014

Walentynki




Dawno mnie nie było, bo pochłonęły mnie Igrzyska. Igrzyska śmierci. No ale Walentynki skłoniły mnie do chwili przerwy od lektury i do napisania tego jakże krótkiego postu.

Wino wypił, sushi zjadł i padł... ot, tyle w temacie Walentynek :p

sobota, 1 lutego 2014

Kieca, fryzjer, mini Randka, czyli tygodniowa spowiedź






W sumie nie wiele się dzieje, ale jak się tak chwilę człowiek zastanowi to troszkę tego się uzbiera. I o dziwo nie o Zośce dziś będzie, bo u niej wszystko bez zmian. Dziś egoistycznie. O mnie.











piątek, 31 stycznia 2014

Zombie Survival. Podręcznik technik obrony przed atakiem żywych trupów.




BEZ ZBĘDNEJ ZWŁOKI (ZWŁOK)
SKORZYSTAJCIE Z JEDYNEJ SZANSY
I UZBRÓJCIE SIĘ W NAJLEPSZY
PRZEWODNIK PO TECHNIKACH
OBRONY PRZED ATAKIEM ZOMBIE!


TA KSIĄŻKA URATUJE WAM ŻYCIE!





poniedziałek, 27 stycznia 2014

niespodziewajka z HiPP-a

       



Kilka dni temu dostałam paczuszkę z Hipp-a. Zdziwiłam się bardzo, bo ja nic nie zamawiałam. Może się gdzieś zarejestrowałam... nie pamiętam. Ale mniejsza o to. Ważne, że zawierała w sobie coś, co można było wykorzystać.





piątek, 24 stycznia 2014

post z pazurem







Ponoć przy małych dzieciach nie ma się czasu na nic. A już zwłaszcza na małe przyjemności dla siebie. I teraz nie wiem, czy ci co tak sądzą to nie potrafią się zorganizować, czy mają może jakieś zbyt absorbujące dzieci. Wiem, że jak się chce to czas się znajdzie. A pazurki pomalowane to podstawa mojego dobrego humoru. I Zośki też, bo bardzo lubi bawić się mymi dłońmi.

środa, 22 stycznia 2014

Problemy skórne, czyli z wizytą u alergologa






W końcu się doczekałyśmy z Zośką wizyty u alergologa. No ale od początku.


czwartek, 16 stycznia 2014

4 miesiące


Dziś znowu mama pozwoliła mi siąść do kompa. Robi to tylko w wyjątkowych sytuacjach. A taka sytuacja się właśnie dziś wydarza. Kończę 4 miesiące. Z tej okazji opowiem wam jak wygląda mój dzień.