Świat widziany moim okiem

piątek, 21 czerwca 2013

Dzień na wsi


Wąsosz



Wczorajszy dzień spędziłam w doborowym towarzystwie moich dwóch kochanych laseczek, z którymi staram się spotkać choć raz w miesiącu. Ot, taki nasz wspólny dzień. Tym razem wypadło na odwiedziny u jednej z nich we wsi Kowalewo k/Szubina. 






niedziela, 16 czerwca 2013

Weekend-owo

mniam... mniam...
Weekend uważam w pełni za wykorzystany. W sobotę do południa obowiązki, czyli prasowanie, zakupy, lekkie sprzątanie. Potem wyprawa w celu obejrzenia wózka dziecięcego, który w necie wpadł mi w oko. W rzeczywistości okazał się jeszcze ładniejszy :). Kupiliśmy od razu. Teraz cieszę nim swoje oko - taki śliczny ma kolor. Może to i wcześnie, ale druga taka okazja mogłaby się nie trafić. Pod wieczór grill ze znajomymi. Dobre 3 godzinki przesiedziane na świeżym powietrzu wśród natury. Cudownie było. A niedziela jak to niedziela. Kościół. Obiad - tym razem u siostry, bo jutro ćwierć wieku kończy i taką małą uroczystość robiła. Chwila na SDM-ach. Oczywiście bez waty cukrowej się nie obeszło. A teraz obrabianie zdjęć sprzed kilku lat. Może kiedyś je w końcu ogarnę. Grunt to mieć nadzieję.

piątek, 14 czerwca 2013

Zdrowa bomba kaloryczna







Dziś przepis na szybki i dobry deserek
Mężuś jadł aż mu się uszy trzęsły.









środa, 12 czerwca 2013

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Peregrynacja relikwii św. Jana Bosco

Foto z google.



Janek...
Janek B(e)...
Janek Bosco...
Ole!